byłam pijana a on mnie przeleciał
Translations in context of "czyli że pamiętałam" in Polish-English from Reverso Context: Przez pomyłkę, czyli że pamiętałam, jak pijacy lubią pączki.
Pies (18+) Gdy umierał, czuł potworny ból. Choroba trawiła jego ciało już od miesięcy. Błagał w duchu o ulgę całymi dniami i zastanawiał się, czy ten stan to kara za dotychczasowe życie. Owszem, dopuścił się wielu niechwalebnych czynów, lecz gdyby zliczyć wszystkich poszkodowanych, nie otrzymałby zbyt pokaźnej liczby. Nie
Kiedy jestem pijana lub wystroje się jak stróż w boże ciało to przez kilka sekund mam pragnienie bycia femme fatale. Przy tym zdaje sobie sprawę, że to coś absurdalnego dla mnie, bo jestem za miękka. 21 Nov 2021
Pijana 28-latka, mająca promil alkoholu we krwi, zabiła dzisiaj u mnie w gminie 47-letniego motocyklistę, wymuszając pierwszeństwo na drodze. Każda, ale to każdy ludzki śmieć złapany za kierownicą pod wpływem alkoholu powinien dostawać wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności.… Show more . 03 May 2023 13:04:26
Byłam przy nim zawsze, a on zarzekał się, że mnie kocha i będzie kochał do końca swoich dni. A tu proszę, okazuje się, że mnie oszukiwał. Postanowiłam pokazać moje odkrycie córce, która zrobiła kopie całej korespondencji z tą kobietą i napisała do niej wiadomość.
nonton drama china my girlfriend is alien 2 sub indo. Iza w ciągu kilku dni spała z dwoma chłopakami. Teraz jest w ciąży, ale nie wie z kim. Fot. iStock Kiedy w jednej z warszawskich kawiarni spotykam się z Izą (imię na potrzeby artykułu zmienione), bezwiednie trzyma się za brzuch. Co chwilę go głaszcze i od czasu do czasu lekko się uśmiecha. Rodzi w lutym. Wie dokładnie, jakie imię będzie nosił jej synek i w co ubierze go, gdy po porodzie wrócą do domu. Mieszkanie jest przygotowane na nowego lokatora. I pewnie byłaby to zwykła historia o mamie oczekującej swojego pierwszego dziecka, gdyby nie jeden mały szczegół. Iza nie ma pojęcia, z kim jest w ciąży. W odstępie kilku dni spała z dwoma chłopakami i potencjalnie każdy z nich może być ojcem. Jak do tego doszło i co dziewczyna zamierza w tej sytuacji zrobić? Przeczytajcie. Fot. iStock - Trochę się obawiałam tego spotkania. Oprócz ciebie, prawdę zna tylko moja najlepsza przyjaciółka. Rodzina i mój narzeczony sądzą, że to on jest ojcem mojego dziecka. Ale ja nie mam co do tego pewności. Nie mam pojęcia, czy zaszłam w ciążę z nim, czy z zupełnie innym facetem – a niestety taka ewentualność istnieje. Nigdy nie przypuszczałam, że mnie to spotka, bo to trochę historia jak z filmu. Pochodzę z dobrego domu i rodzice nigdy nie musieli się za mnie wstydzić. Bez problemu zdałam maturę i dostałam się na dobre studia. Do tej pory moje życie układało się wręcz wzorcowo. Zawiodłabym wiele osób, gdyby teraz dowiedzieli się o mnie prawdy. Już sobie wyobrażam przerażoną minę mamy, gdybym wyznała jej swój sekret. „Nasza Izunia nie wie, z kim jest w ciąży…”. To okropne, że nie mogę już cofnąć czasu. Fot. iStock - Mojego obecnego chłopaka poznałam przez aplikację randkową. Traktowałam to najpierw jako żart. Do założenia konta namówiła mnie zresztą moja przyjaciółka. Zaśmiewałyśmy się, przeglądając profile potencjalnych kandydatów, aż wreszcie natrafiłam na Kacpra. Spodobał mi się, zaczęliśmy rozmawiać i umówiliśmy się na randkę. Totalny strzał w dziesiątkę, zaiskrzyło od razu. Przez pierwsze dwa lata układało się między nami bardzo dobrze. Potem stwierdziliśmy, że pora razem zamieszkać i wtedy zaczęły się problemy. Kłóciliśmy się o drobnostki typu kto ma wynieść śmieci albo umyć zalegające w zlewie kubki. Niby głupoty, a kończyło się awanturami i cichymi dniami. W pewnym momencie było między nami tak źle, że on trzasnął drzwiami i wyszedł, a ja zadzwoniłam do przyjaciółki, która wpadła na pomysł, że zabiera mnie na całonocną imprezę. Fot. iStock - Najpierw beczałam do słuchawki i mówiłam, że nie mam ochoty nigdzie wychodzić, a potem doszłam do wniosku, że to jednak bardzo dobry pomysł. Kacper wróci do mieszkania, a mnie w nim nie będzie. Wrócę nad ranem, a on niech się o mnie martwi. Wtedy brzmiało to dla mnie sensownie. Ubrałam więc seksowną sukienkę, szpilki i pojechałam do przyjaciółki. U niej w domu mocno się upiłyśmy. Wlałyśmy w siebie dwie butelki wina, a potem poszłyśmy do klubu. Już przy barze zaczepił mnie jakiś nieznajomy chłopak. Zapytał, czy postawić mi drinka, ale odmówiłam i wyciągnęłam przyjaciółkę na parkiet. Miałam ochotę wytańczyć z siebie wszystkie złe emocje. Bawiłam się świetnie i praktycznie zapomniałam o istnieniu Kacpra i naszej awanturze. Nieznajomy z baru postanowił zagadać do mnie kolejny raz. Tym razem przyprowadził na parkiet kumpla, z którym zaczęła tańczyć moja przyjaciółka. W końcu uległam i zgodziłam się z nim pobawić. Fot. iStock - Tańczyliśmy, gadaliśmy i piliśmy drinki we czwórkę do trzeciej nad ranem. Było naprawdę wesoło, a ja czułam, że wpadłam w oko R. Obiektywnie mówiąc był przystojny i zaczęło mi pochlebiać, że taki facet mnie podrywa. Na fali ogólnej wesołości stwierdziliśmy, że zamawiamy taksówkę i przenosimy imprezę do mieszkania mojej przyjaciółki. Na miejscu kolega R. wpadł na pomysł, żebyśmy zagrali w butelkę. W pierwszej turze wypadło na mnie i moją przyjaciółkę, ale obie nie chciałyśmy dać sobie buziaka, bo jesteśmy dla siebie jak siostry. W drugiej turze butelka wskazała mnie i R. Bez namysłu zaczęliśmy się całować. Najpierw delikatnie i nieśmiało, a potem coraz ostrzej. Byłam pijana, więc nie czułam, że robię coś złego. Wtedy wydawało mi się to świetną zabawą. Kolega R. zabrał Kaśkę do pokoju obok, a ja i R. zostaliśmy sami. Kontynuowaliśmy pocałunki, ale przenieśliśmy się na łóżko. No i stało się. Uprawialiśmy seks bez zabezpieczenia, bo niby skąd mieliśmy wziąć gumki o tej porze. Fot. iStock - Nad ranem dotarło do mnie, co zrobiłam. R. koniecznie chciał mój numer telefonu, ale powiedziałam mu, że nie chcę go zwodzić i oszukiwać i że więcej się nie spotkamy. Stwierdził „jak chcesz” i wyszedł. Jego kumpel i moja przyjaciółka wymienili się z kolei numerami, choć tej nocy do niczego między nimi nie doszło. Chyba naprawdę wpadli sobie wtedy w oko. Od razu powiedziałam Kaśce, co zrobiłam pod wpływem alkoholu. Razem ustaliłyśmy, że o niczym nie powiem Kacprowi. Jeśli dalej będzie między nami źle, po prostu z nim zerwę i on nigdy nie dowie się o mojej zdradzie. Wróciłam do domu z potężnym kacem, nie tylko alkoholowym, ale przede wszystkim moralnym. Nastawiłam się, że czeka mnie kolejna awantura, ale Kacper zaczął mnie przytulać, całować, przepraszać. Mówił, że bardzo się o mnie martwił. Kupił mi nawet bukiet kwiatów. Powiedziałam mu, że byłam na imprezie z Kaśką, ale nie wyznałam, co na niej zaszło. Ponieważ byłam zmęczona i skacowana, położyłam się do łóżka i zasnęłam. Fot. iStock - Spałam cały dzień, a Kacper chodził wokół mnie na paluszkach. Kiedy się obudziłam, czekały już na mnie ciepły posiłek i gorąca herbata. Czułam się o wiele lepiej, więc mój chłopak przyszedł do mnie do łóżka, zaczął się do mnie przytulać i mnie całować. Zaczęliśmy się kochać na zgodę. Było nam tak dobrze, jak nigdy przedtem. Zwykle uprawialiśmy stosunek przerywany i teraz było podobnie. Do tej pory refleks Kacpra nie zawodził, ale nie wiem, jak było tym razem. Stwierdził, że wyszedł ze mnie na czas… a kilka tygodni później okazało się, że jestem w ciąży. Czy z nim? Nie wiem. Kiedy dowiedział się o tym, że spodziewam się dziecka, skakał z radości. Od razu poprosił mnie o rękę i zaczął planować naszą wspólną przyszłość. Moi rodzice też byli zachwyceni, że zostaną dziadkami. Żadne z nich nie ma pojęcia, że dziecko może nie być jego. Fot. iStock - Moja przyjaciółka doradziła mi, żebym zrobiła badanie na ojcostwo po porodzie. Jeśli okaże się, że ojcem jest jednak R., zdobędzie dla mnie jego numer telefonu od jego kumpla i powiem mu prawdę, gdy uznam to za słuszne. Jeżeli natomiast jestem w ciąży z Kacprem, nikt nie musi o niczym wiedzieć. Problem rozwiąże się sam. Może to i dobry pomysł, ale zżerają mnie wyrzuty sumienia. Powinnam im obu wyznać prawdę. Tylko co wtedy? Kacper mnie zostawi, a R. może już dawno jest w związku z kimś innym i zupełnie o mnie zapomniał… No i moi rodzice by tego nie zrozumieli. Nie wiem, komu urodzę syna. Chciałabym, żeby jego tatą był Kacper, ale nie mam pewności. Jak ja mogłam być tak nieodpowiedzialna… No cóż. Za błędy trzeba słono płacić. Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
1 2015-03-09 11:34:38 głupia dziewczyna 86 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-09 Posty: 2 Temat: Moralniak po pijackim seksieTen kto przeczyta ten wątek ma całkowite prawo do zwymyślania mnie za głupotę i zwykłe puszczalstwo. W piątek wyskoczyłam z koleżanką do klubu. Wypiłyśmy dużo, bawiłyśmy się świetnie około 3 uznałyśmy, że czas wracać do domu. Zabrało się z nami jeszcze dwóch kumpli. W domu jeszcze trochę posiedzieliśmy, jeden z kumpli usnął na kanapie. Ja poszłam do swojego pokoju spać. Byłam tak pijana, że ledwo kontaktowałam więc uznałam, że wieczór trzeba zakończyć. Rano się budzę, a obok mnie leży kolega - zupełnie nagi ja naga - uprawialiśmy seks. Przyszedł w nocy a jak byłam tak pijana, że nawet nie wygoniłam go z łóżka. Czułam się fatalnie ale było to do przebolenia. Jest gorzej. W sobotę urządziłyśmy większą imprezkę. Pół dnia w pracy, potem gotowanie i sprzątanie. Gości przyszedł spory tłumek. Około 24 wszyscy dobrze podchmieleni ale jeszcze nie pijani znajomi uznali, że czas dać spokój sąsiadom i idziemy w miasto. Ja powiedziałam sobie pas. byłam zmęczona i cały dzień marzyłam żeby wreszci8e pójść spać. Pożegnałam się i do łóżka. W nocy się budzę, ktoś jest w moim łóżku. Jestem w szoku. Skąd się tu wziął i dlaczego mnie rozbiera i sam jest nagi. Próbuję się czegoś dowiedzieć. Okazało się, że współlokatorka nie miała dosyć i zadzwoniła po jeszcze innych kumpli. Jeden z nich przyszedł dowiedział się, że jestem u siebie i śpię i postanowił skorzystać. Czuję się wykorzystana, ale tak naprawdę to tylko i wyłącznie moja wina. Mogłam go wypie*** z łóżka, kazać spadać albo cokolwiek, mogłabym się tłumaczyć, że chłopak którego kocham mnie ostatnio zostawił i sobie odbijam. Nic tych rzeczy jak tak nigdy nie robiłam, a teraz po prostu się zeszmaciłam i jest mi z tym naprawdę źle. 2 Odpowiedź przez Iceni 2015-03-09 11:41:45 Ostatnio edytowany przez Iceni (2015-03-09 11:43:47) Iceni Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie Tego pierwszego oceniac nie bede, jest w tym twoja glupota. Ale to drugie to byl gwalt i twojej winy w tym nie ma. Raczej to pozostaje ci poczekac ze dwa tygodnie i isc sobie zrobic badania na choroby weneryczne i test ciazowy. I nie pic wiecej. 3 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 11:57:05 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Cóż co tu dodawać chyba sam wiesz jak się nadzieje iż nie przylgnie do Ciebie etykietka takiej lub takiej hmm w męskim gronie takie wieści rozchodzą się jak wypić,daje wiec warto jeszcze jak mi napiszesz ,że 86 to Twój rok urodzenia to po prostu kompromitacja na całej mogę doradzić zbadaj się,wylej sobie kubeł zimnej wody na głowę i zachowuj się dojrzalej a za jakiś czas wszystko pójdzie w zapomnienie. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 4 Odpowiedź przez CatLady 2015-03-09 12:06:22 CatLady Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-13 Posty: 4,814 Odp: Moralniak po pijackim seksie głupia dziewczyna 86 napisał/a:Byłam tak pijana, że ledwo kontaktowałam . Przyszedł w nocy a jak byłam tak pijana, że nawet nie wygoniłam go z nocy się budzę, ktoś jest w moim łóżku. Jestem w szoku. Skąd się tu wziął i dlaczego mnie rozbiera i sam jest nagi. Jeden z nich przyszedł dowiedział się, że jestem u siebie i śpię i postanowił nie wiem, jak w Polsce, ale w UK to jest gwałt. Według prawa sytuacja, w której nie jesteś w stanie wyrazić świadomej zgody, to gwałt. Albo to zgłoś, albo przestań tyle chlać, bo to z kolei jest problem alkoholowy. Z tego, co piszesz wynika, że tego nie kontrolujesz. Przebadaj się też na choroby przenoszone drogą płciową, w tym na HIV. 5 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 12:19:21 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Gwałt? daj spokój w jeden wieczór jeden(bez świadomości) w drugi drugi(mniej pite było wiec się obudziła) jeśli ma po prostu choć odrobinę rozumu to da sobie spokój z koleżanką(swoją drogą ciekawe czy owej koleżance dała w pysk?)i zacznie nowe lepsze życie z sokiem powtarzam,że pić trzeba umieć tak aby dojść z filmem o własnych siłach do domu. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 6 Odpowiedź przez głupia dziewczyna 86 2015-03-09 12:43:54 głupia dziewczyna 86 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-03-09 Posty: 2 Odp: Moralniak po pijackim seksieSama nie oceniłabym tego jako gwałt, czuje się może wykorzystana bo ktoś skorzystał sobie z mojego ciała, ale wina leży tylko po mojej stronie. Trzeba było się tak nie spijać i powiedzieć spadaj a na pewno by wyszedł. Rano mówię mu "czuje się jak szmata". Z tego cały problem to po prostu jest niemoralne i sumienie mnie dręczy. On do mnie "nie mów tak o sobie, bo taka nie jesteś". Pomyślałam sobie "no bardzo wesoło, skoro wlazłeś do mojego pokoju, zobaczyłeś śpiącą i postanowiłeś się dołączyć, gdybyś mnie za łatwą nie uznał to byś nie przylazł" ale nic nie powiedziałam. Co by to zmieniło? 7 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 16:13:12 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Posłuchaj a co miał Ci powiedzieć?Kochanie zasuwam zrobić śniadanie?Sama dobrze wiesz,ze zrobiłaś źle najważniejsze to wyciągnąć wnioski właściwe wnioski odpuść sobie taką kumpele bo z nią takie akcje będą się tego ????Zrób to teraz utnij to i żyj przyzwoicie i czasem nigdy się tym nie chwal bo nie ma czasem znajdzie się ktoś kto Cie pokocha do tego czasu wyrób sobie markę porządnej,odpowiedzialnej kobiety zasłuż na kogoś wartościowego,to długa i ciernista droga ale uwierz mi warto. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 8 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-09 16:18:43 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie Cóż. Jeśli wiesz, że alkohol tak na Ciebie działa, to albo drastycznie ogranicz, albo całkiem ten drugi przypadek - to był gwałt. 9 Odpowiedź przez Iceni 2015-03-09 16:19:35 Ostatnio edytowany przez Iceni (2015-03-09 16:21:50) Iceni Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie słodko-kwaśny napisał/a:Gwałt? daj spokój w jeden wieczór jeden(bez świadomości) w drugi drugi(mniej pite było wiec się obudziła) jeśli ma po prostu choć odrobinę rozumu to da sobie spokój z koleżanką(swoją drogą ciekawe czy owej koleżance dała w pysk?)i zacznie nowe lepsze życie z sokiem powtarzam,że pić trzeba umieć tak aby dojść z filmem o własnych siłach do to byl gwalt. Facet zostal wpuszczony do mieszkania przez osobe trzecia - zastal w nim nieprzytomna kobiete wiec "skorzystal z okazji". Dziewczyna mogla rownie dobrze zazyc srodki nasenne .Autorka poszla spax we WLASNYM POKOJU, SAMA! Moglabyc napruta do nieprzytomnosci, ale szla spac sama, we wlasnym lozku. To byl gwalt. Czy ci sie to podoba, czy nie. Rownie dobrze jezeli ty kiedys bedziesz spal nieprzytomny we wlasnym domu nieprzytomny z powodu lekow, goraczki czy upojenia alkoholowego to jakis facet moze wejac do twojego mieszkania i wykorzystac cie analnie - wedlug twoich pogladow nie bedzie to gwalt, tylko twoja wina 10 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 16:28:21 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Iceni ona sama mówi,ze nie był wiec moje panie troszkę pokory. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 11 Odpowiedź przez Iceni 2015-03-09 16:28:51 Iceni Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie głupia dziewczyna 86 napisał/a:Sama nie oceniłabym tego jako gwałt, czuje się może wykorzystana bo ktoś skorzystał sobie z mojego ciała, ale wina leży tylko po mojej stronie. Trzeba było się tak nie spijać i powiedzieć spadaj a na pewno by wyszedł. Rano mówię mu "czuje się jak szmata". Z tego cały problem to po prostu jest niemoralne i sumienie mnie dręczy. On do mnie "nie mów tak o sobie, bo taka nie jesteś". Pomyślałam sobie "no bardzo wesoło, skoro wlazłeś do mojego pokoju, zobaczyłeś śpiącą i postanowiłeś się dołączyć, gdybyś mnie za łatwą nie uznał to byś nie przylazł" ale nic nie powiedziałam. Co by to zmieniło?Autorko, moglabys byc nawet prostytutka a on w takiej sytuacji nie mial prawa tak postapic. To co o to bie mysli nie ma znaczenia. Naruszyl twoja nietykalnosc cielesna i nic go nie usprawiedliwia. I tak jak napisalam na wstepie - o ule w pierwszym przypadku twoje postepowanie moze budzic watpliwosci, to w drugim przypadku twojej winy NIE BYLO. ( Dajac inny przyklad - to, ze wlasciciel podczas kradzierzy bedzie spal, nie oznacza, ze zlodziej jest mniej winny!)A tak poza wszystkim - skoro masz takich znajomych to lepiej postaraj sie o zamek w drzwiach. Nastepnym razem mozesz spac trzezwa a ich przyjdzie trzech i co?... 12 Odpowiedź przez Iceni 2015-03-09 16:30:59 Ostatnio edytowany przez Iceni (2015-03-09 16:34:47) Iceni Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie słodko-kwaśny napisał/a:Iceni ona sama mówi,ze nie był wiec moje panie troszkę nie byl? Ja pisze, ze wedlug prawa to byl gwalt i jej uczucia mnie nie interesuja bo przemawia przez nia teraz poczucie winy i wstyd, a nie rozsadek. Dlatego w tej kwestii jej (autorki) zdanie nie ma znaczenia, bo nie jest fakt, ze byla pijana NIE CZYNI z niej osoby kolega badal ja alkomatem przed seksem? Czy mial pewnosc, ze ona jest tyljo pijana, a nie na przyklad po tabletkach nasennych +drinku?To tyljo chora, meska logika moze moze doprowadzic do wniosku, ze seks z nieprzytomna osoba jest z winy owej nieprzytomnej osoby. 13 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 16:31:45 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Iceni tak ze dwa razy mi się w życiu zdarzyło nie wejść na piętro i za kołnierz nie wylewam(nawet teraz gotuje obiad dla moich dwóch dam i spijam sobie drinki)i rano budząc się zawsze moja suczka przy mnie czuwa:)(spróbuj mnie dotknąć) Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 14 Odpowiedź przez Iceni 2015-03-09 16:36:40 Ostatnio edytowany przez Iceni (2015-03-09 16:41:19) Iceni Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie słodko-kwaśny napisał/a:Iceni tak ze dwa razy mi się w życiu zdarzyło nie wejść na piętro i za kołnierz nie wylewam(nawet teraz gotuje obiad dla moich dwóch dam i spijam sobie drinki)i rano budząc się zawsze moja suczka przy mnie czuwa:)(spróbuj mnie dotknąć)A co mnie TO obchodzi. Mozesz byc i abstynentem. a faktow to nie zostala zgwalcona, tylko sobie sprawy z tego nie zdaje, ze to BYL jest jakas paranoja, zeby isc spac samemu a obudzic sie z kims w lozku. Koszmarem jest miec takich znajomych i mieszkac z taka wspollokatorka. Nie ma bezpieczniejszego miejsca na wytrzezwienie niz wlasne lozko, a autorka zostala wykorzystana seksualnie we wlasnym lozku. A ty jeszcze wymagasz ode mnie jakiejs pokory! No k****, czlowieku! Ocknij sie i zobacz o czym NAPRAWDE ta dziewczyna pisze! 15 Odpowiedź przez taknieco 2015-03-09 16:38:45 taknieco Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-02-21 Posty: 17 Odp: Moralniak po pijackim seksieJeśli to miały być gwałty, to trzeba przyznać, że w takim wypadku , w każdym większym mieście dochodzi do kilkudziesięciu dziennie,a w co bardziej imprezowych miastach pewnie i nawet do kilkuset. Typowy syndrom zerowych hamulców po alkoholu. Przy założeniu,że dodatkowo jest poparty jakiegoś rodzaju żalem, złym samopoczuciem, albo co gorsza obniżoną samooceną po rozstaniu, prowadzi właśnie do takich sytuacji, które wcześniej mogły nie mieć miejsca, ba mogły nawet brzydzić samą zainteresowaną(co wyjaśniało by moralniaka). 16 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 16:39:23 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Moja męska logika podpowiada mi zupełnie coś innego wybacz nie zmienię zdania. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 17 Odpowiedź przez Iceni 2015-03-09 16:44:29 Iceni Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie taknieco napisał/a:Jeśli to miały być gwałty, to trzeba przyznać, że w takim wypadku , w każdym większym mieście dochodzi do kilkudziesięciu dziennie,a w co bardziej imprezowych miastach pewnie i nawet do kilkuset. Typowy syndrom zerowych hamulców po alkoholu. Przy założeniu,że dodatkowo jest poparty jakiegoś rodzaju żalem, złym samopoczuciem, albo co gorsza obniżoną samooceną po rozstaniu, prowadzi właśnie do takich sytuacji, które wcześniej mogły nie mieć miejsca, ba mogły nawet brzydzić samą zainteresowaną(co wyjaśniało by moralniaka).I w wielu krajach to JEST gwalt. W conajmniej kilku europejskich krajach za gwalt moze byc potraktowana sytuacja kiedy facet odbywa stosunek z kobieta w stanie znacznego upojenia alkoholowego, poniewaz w takim stanie jej ocena sytuacji jest zaburzona. 18 Odpowiedź przez Iceni 2015-03-09 16:46:37 Iceni Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie słodko-kwaśny napisał/a:Moja męska logika podpowiada mi zupełnie coś innego wybacz nie zmienię zmieniaj. Mam nadzieje, ze kiedys ktos cie okradnie jak bedziesz spac, a jak zglosisz kradziez na pilicje to uslyszysz "Sam pan sobie jest winien, bylo nie spac" 19 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 16:47:36 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie A ona rano mówi,że zrobił to piaskowy dziadek skaczący po dachach. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 20 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 16:53:51 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Iceni napisał/a:słodko-kwaśny napisał/a:Moja męska logika podpowiada mi zupełnie coś innego wybacz nie zmienię zmieniaj. Mam nadzieje, ze kiedys ktos cie okradnie jak bedziesz spac, a jak zglosisz kradziez na pilicje to uslyszysz "Sam pan sobie jest winien, bylo nie spac"Posłuchaj miałem już taką akcje zgubiłem plecak na alkoholowej z meczu popijawa była okrutna straciłem pieniadze,karty,dowód osobisty,dowody od wszystkich samochodów,prawo jazdy i wszystko co tylko człowiek policji zabrałem tylko notatkę ,że zgłosiłem i mozolnie odtwarzałem punkt po sie tydzień nie odzywała ale jak wyrównałem straty i zabrałem na zajebistą kolacje wszystko wróciło do to wina????Tylko i wyłacznie moja nikogo więcej tylko moja. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 21 Odpowiedź przez Nektarynka53 2015-03-09 16:55:53 Ostatnio edytowany przez Nektarynka53 (2015-03-09 16:59:53) Nektarynka53 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-24 Posty: 2,165 Odp: Moralniak po pijackim seksie Iceni nie produkuj się nie warto. Nie można "korzystać" z okazji i sądzić, że całkowita wina leży po stronie pokrzywdzonego, bo do tego dopuścił/dopuściła. Przecież to żałosne. Czyli wszystkie zdradzane osoby są Sobie winne, bo nie przypilnowały zdradzającego!?A jak to jest, że niektórzy Panowie po upojeniu alkoholowym nie robią tego typu rzeczy? Ło matko...taknieco napisał/a:Jeśli to miały być gwałty, to trzeba przyznać, że w takim wypadku , w każdym większym mieście dochodzi do kilkudziesięciu dziennie,a w co bardziej imprezowych miastach pewnie i nawet do kilkuset. Typowy syndrom zerowych hamulców po alkoholu. Przy założeniu,że dodatkowo jest poparty jakiegoś rodzaju żalem, złym samopoczuciem, albo co gorsza obniżoną samooceną po rozstaniu, prowadzi właśnie do takich sytuacji, które wcześniej mogły nie mieć miejsca, ba mogły nawet brzydzić samą zainteresowaną(co wyjaśniało by moralniaka).Jeśli dla Ciebie to, że ktoś Ciebie "przeleciał" kiedy spałaś nie stanowi problemu to ok . Jeśli czujesz, że tego chciałaś i nie masz żalu do faceta to wówczas nie jest to gwałt. I chyba tu masz największy problem - jesteś zdziwiona, że się tak tym nie przejęłaś. Obcy facet wszedł, "przeleciał", a po mnie to tak w sumie spływa. Ale to już nie mój problem. Każdy wie kiedy ktoś przekracza granice gwałtu i ŻADEN alkohol nie jest tego usprawiedliwieniem. Tak Samo jak psychopata kogoś zabije będąc chorym psychicznie (przecież nie był świadomy czynu) - nie zostaje oczyszczony z czynu, tylko odizolowany i skierowany do odpowiedniego ośrodka. 22 Odpowiedź przez Iceni 2015-03-09 17:03:02 Iceni Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie słodko-kwaśny napisał/a:Iceni napisał/a:słodko-kwaśny napisał/a:Moja męska logika podpowiada mi zupełnie coś innego wybacz nie zmienię zmieniaj. Mam nadzieje, ze kiedys ktos cie okradnie jak bedziesz spac, a jak zglosisz kradziez na pilicje to uslyszysz "Sam pan sobie jest winien, bylo nie spac"Posłuchaj miałem już taką akcje zgubiłem plecak na alkoholowej z meczu popijawa była okrutna straciłem pieniadze,karty,dowód osobisty,dowody od wszystkich samochodów,prawo jazdy i wszystko co tylko człowiek policji zabrałem tylko notatkę ,że zgłosiłem i mozolnie odtwarzałem punkt po sie tydzień nie odzywała ale jak wyrównałem straty i zabrałem na zajebistą kolacje wszystko wróciło do to wina????Tylko i wyłacznie moja nikogo więcej tylko plecak ZGUBILES, a nie zostal ci ukradziony we wlasnym za rada nie bede sie juz produkowac nad twoimi postami, bo faktycznie nie warto... 23 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 17:07:01 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Nektarynka 53 no proszę Cię jesteś Kobietą w średnim wieku(np Młynarska) i takie rzeczy wypisujesz?Dziewczyna powinna zmienić otoczenie i tyle ile ja bedziesz razy usprawiedliwiać? Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 24 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 17:16:43 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie No i słusznie dla mnie po prostu zachowała się źle i wie ,że źle zrobiła ale to nie koniec jakiś czas zapomnij niech żyje tylko z dala od alkoholu i fałszywych przyjaciół to jest właśnie zło z którego musi zrezygnować. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 25 Odpowiedź przez Vian 2015-03-09 17:24:21 Vian 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-23 Posty: 6,969 Odp: Moralniak po pijackim seksie Cynicznahipo napisał/a:A ten drugi przypadek - to był przypadki to prawdopodobnie był napisał/a:Iceni ona sama mówi,ze nie był wiec moje panie troszkę kobieta, którą od lat bije i gwałci mąż, upiera się, że to nie gwałty, bo to przecież mąż jej, to jak ją gwałcić może, to powinno się pokornie rację jej przyznać? Jak jakiś "kolega" bez zaproszenia się dobiera i odbywa stosunek - to jest gwałt. Nie ważne, czy spałaś, czy byłaś pijana, czy po narkotykach, lekach, czy trzeźwa zupełnie. 26 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 17:31:50 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Vian na pewno się z Tobą nie zgodzę i tyle w temacie nie chce mi się pisać od początku ale osoba ,która sama mówi ,że nie był wie chyba najlepiej jak to było prawda? Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 27 Odpowiedź przez Vian 2015-03-09 17:32:57 Vian 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-23 Posty: 6,969 Odp: Moralniak po pijackim seksie słodko-kwaśny napisał/a:osoba ,która sama mówi ,że nie był wie chyba najlepiej jak to było prawda?No nie, niekoniecznie, co wyjaśniłam powyżej. 28 Odpowiedź przez arcania 2015-03-09 17:42:07 arcania Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-04 Posty: 2,657 Odp: Moralniak po pijackim seksie Czy to był gwałt czy nie, nie nam to oceniać skoro sama autorka nie pamięta jak było. Jedno jest pewne: Poradnia Leczenia Uzależnień dla Ciebie i dla Twojej współlokatorki, no i znajomych też macie godnych pozazdroszczenia. "A we mnie samym wilki dwa...oblicze dobra, oblicze zła...walczą ze sobą nieustannie...wygrywa ten którego karmię " 29 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 17:42:35 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Vian napisał/a:słodko-kwaśny napisał/a:osoba ,która sama mówi ,że nie był wie chyba najlepiej jak to było prawda?No nie, niekoniecznie, co wyjaśniłam a jak chłopaki też nic nie pamietają????a może to ona ich zaciągnęła i wykorzystała?No bo zgwałcił jeden ale dwóch?Może to ona gwałci facetów bo oni też np nic nie ich podstępnie do mieszkania koleżanka a druga ich wykorzystuje?Nie może tak być?Może!Jakie ma szanse równe 0 warto o to kruszyć kopie?Nie warto!Warto zmienić życie?Warto! Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 30 Odpowiedź przez taknieco 2015-03-09 17:47:04 taknieco Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-02-21 Posty: 17 Odp: Moralniak po pijackim seksie Nektarynka53 napisał/a:Jeśli dla Ciebie to, że ktoś Ciebie "przeleciał" kiedy spałaś nie stanowi problemu to ok . Jeśli czujesz, że tego chciałaś i nie masz żalu do faceta to wówczas nie jest to gwałt. I chyba tu masz największy problem - jesteś zdziwiona, że się tak tym nie przejęłaś. Obcy facet wszedł, "przeleciał", a po mnie to tak w sumie spływa. Ale to już nie mój problem. Każdy wie kiedy ktoś przekracza granice gwałtu i ŻADEN alkohol nie jest tego usprawiedliwieniem. Tak Samo jak psychopata kogoś zabije będąc chorym psychicznie (przecież nie był świadomy czynu) - nie zostaje oczyszczony z czynu, tylko odizolowany i skierowany do odpowiedniego wiem skąd pomysł, że jestem "nią", bo jeśli już to ja co najwyżej mógłbym "przelecieć" to primo, a secundo jest wiele czynników, które mogą popchnąć osobę do jakichś czynów ( między innym pójścia z kimś do łóżka), ale te czynniki to jest problem tej właśnie osoby, a nie całej reszty. Na tej zasadzie to seks powinno się uprawiać bez udziału uczuć i tylko po to żeby zaspokoić potrzeby, bo przecież w każdym innym wypadku dana osoba/y może mieć zaburzoną percepcję czy to alkoholem, żalem po rozstaniu, potrzebą podbicia sobie ego i samooceny, a nawet uczuciami. Nie żyjemy w żadnej utopii, tylko w świecie gdzie obok osób dobrych oraz neutralnych są osoby złe, więc jeśli ktoś nie używa mózgu po to żeby funkcjonować w takim a nie innym świecie możliwie jak najbardziej bezpiecznie i efektywnie to już jest problem tej osoby. Z reguły, osoby nieodpowiedzialne, pozbawione wyobraźni oraz zdolności antycypowania potencjalnych konsekwencji własnych czynów dostają od życia po tyłku najczęściej i najmocniej. Deal with it. 31 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 18:00:15 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Ja mam dla autorki radę nie wiem czy dobrą ale ok poszukaj nie w szambie ale takiego kolesia co ma same 6 w szkole chce coś w życiu się koło takiego faceta(bankowo nie są to lasusie ale z kobietami raczej tak wiesz średnie doświadczenie lub żadne)i na 100%bedziesz miała takiego ,którego szukasz normalnego nie pijącego(za dużo)bedzie Cie szanował i patrzył jak w musisz zmienić się o 180% nawet nie wspominaj mu co się stało bo zawinie się jak teraz usiądź i zastanów się czego w życiu chcesz,chaosu imprezek czy spokoju,miłości i Bóg wie co jeszcze dobrego. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 32 Odpowiedź przez Vian 2015-03-09 18:01:12 Vian 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-23 Posty: 6,969 Odp: Moralniak po pijackim seksieRóżnica jest taka, że tym facetom nikt nie kazał odbyć stosunku z nieprzytomną, niekontaktującą dziewczyną, więc jej wina, że się upiła (i TYLKO TO), a że ją ktoś w tym stanie wykorzystał, już nie. I przyjęcie tego faktu może psychice tylko pomóc. 33 Odpowiedź przez Nektarynka53 2015-03-09 18:06:35 Ostatnio edytowany przez Nektarynka53 (2015-03-09 18:12:37) Nektarynka53 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-24 Posty: 2,165 Odp: Moralniak po pijackim seksie słodko-kwaśny napisał/a:Nektarynka 53 no proszę Cię jesteś Kobietą w średnim wieku(np Młynarska) i takie rzeczy wypisujesz?Dziewczyna powinna zmienić otoczenie i tyle ile ja bedziesz razy usprawiedliwiać?Człowieku to Ty wypisujesz dla mnie niestworzone rzeczy. Za chwile napiszesz, że jak dziewczyna w mieście będzie nosiła bikini to można Ją zgwałcić, bo do tego prowokuje. Żadna prowokacja/alkohol nie usprawiedliwia czynu - aż tak trudno jest Ci to ZROZUMIEĆ? A Ona i Jej znajomi powinni przestać pić alkohol jeśli odpija im po nim i tracą hamulce pierwszym wypadku, weszła SAMA do WŁASNEGO pokoju i zasnęła, a jakiś kolega postanowił wejść do pokoju bez Jej pozwolenia. Jakim prawem? Alkohol Go nie usprawiedliwia - nie umie pić, niech tego nie robi. Ona się do Niego nie dobierała, ani nie weszła do pokoju w którym spał i postanowiła "zaliczyć". W drugim wypadku Ona już spała w Swoim łóżku, a jakich obcy facet zaczął się do Niej dobierać: "W nocy się budzę, ktoś jest w moim łóżku. Jestem w szoku. Skąd się tu wziął i dlaczego mnie rozbiera i sam jest nagi." to rzeczywiście Go nie wygoniła, ale wina leży po obu stronach. Byli po alkoholu, ALE to nie powód, aby obcy facet właził i skorzystał z "sytuacji" - rozumiem, że Ty włazisz do obcego domu i szukasz okazji po pokojach na imprezach? Przepraszam idziesz spać, nie wiesz, że kolega zaprosił koleżanki, a jedna z nich wchodzi do Twojego pokoju i WYKORZYSTUJE Twoje upicie (niezbyt dobrze "kontaktujesz"). Później dostajesz informację "jestem w ciąży" i wtedy według Ciebie to 100% Twoja wina? Brawo!Gdyby Panowie z Obu sytuacji szanowi cudzą prywatność problemu by nie było - ja po alkoholu nie zachowuję się jak napisał/a:Różnica jest taka, że tym facetom nikt nie kazał odbyć stosunku z nieprzytomną, niekontaktującą dziewczyną, więc jej wina, że się upiła (i TYLKO TO), a że ją ktoś w tym stanie wykorzystał, już nie. I przyjęcie tego faktu może psychice tylko i to JEST LOGICZNE. Ona do żadnego z Nich się nie dobierała to Oni byli inicjatorami zdarzeń. Sądzę że niezbyt mogła reagować (szczególnie w pierwszym przypadku), bo była tak mocno pijana, że świadomość "odcięła" się w drugim mogła Go wykopać - to prawda! W takim wypadku można można każde wykroczenie/złamanie prawa usprawiedliwić. 34 Odpowiedź przez Snake 2015-03-09 18:27:45 Snake Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-13 Posty: 12,394 Wiek: 48 Odp: Moralniak po pijackim seksie Iceni napisał/a:Nie zmieniaj. Mam nadzieje, ze kiedys ktos cie okradnie jak bedziesz spac, a jak zglosisz kradziez na pilicje to uslyszysz "Sam pan sobie jest winien, bylo nie spac"Wiesz ale tak się nawet popularnie mówi: "nie śpij, bo cię okradną" lub wersja inna "nie śpij, bo ci dziecko podrzucą". Zresztą ta druga wersja ma zapewne konotacje z męskimi doświadczeniami po hucznych imprezach Nicht falsch Nicht recht Ich sag' es dir das Schwarz Und Weiss is kein Beweis Nicht Tod Nicht Not Wir brauchen bloss Ein Leitbild für die WeltEin Fleisch Ein Blut Ein wahrer Glaube Eine Rasse und ein Traum Ein starker Wille Jawohl ja! Já! Já! Jawohl! 35 Odpowiedź przez Vian 2015-03-09 18:30:38 Vian 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-23 Posty: 6,969 Odp: Moralniak po pijackim seksieSnake, no i głupio się mówi, bo powinno się mówić "nie okradaj" i "nie podrzucaj ludziom dzieci". 36 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-09 18:57:38 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie słodko-kwaśny napisał/a:Vian napisał/a:słodko-kwaśny napisał/a:osoba ,która sama mówi ,że nie był wie chyba najlepiej jak to było prawda?No nie, niekoniecznie, co wyjaśniłam a jak chłopaki też nic nie pamietają????a może to ona ich zaciągnęła i wykorzystała?No bo zgwałcił jeden ale dwóch?Może to ona gwałci facetów bo oni też np nic nie ich podstępnie do mieszkania koleżanka a druga ich wykorzystuje?Nie może tak być?Może!Jakie ma szanse równe 0 warto o to kruszyć kopie?Nie warto!Warto zmienić życie?Warto!Ty tak serio? 37 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 19:19:11 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Cynicznahipo napisał/a:słodko-kwaśny napisał/a:Vian napisał/a:No nie, niekoniecznie, co wyjaśniłam a jak chłopaki też nic nie pamietają????a może to ona ich zaciągnęła i wykorzystała?No bo zgwałcił jeden ale dwóch?Może to ona gwałci facetów bo oni też np nic nie ich podstępnie do mieszkania koleżanka a druga ich wykorzystuje?Nie może tak być?Może!Jakie ma szanse równe 0 warto o to kruszyć kopie?Nie warto!Warto zmienić życie?Warto!Ty tak serio?Tyle tu głupot napisałyście,że nie chcę być co nie mogło tak być???Bohaterka nic nie pamięta i na pewno panowie również niewiele a chcecie na siłę przyklepać paragraf i pewnie obu pajdę do odsiedzenia?Ja to widzę inaczej i nie jestem zwykła historia jakich na pęczki jest w dzisiejszych czasach. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 38 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-09 20:15:42 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2015-03-09 20:16:58) Cyngli Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie słodko-kwaśny napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:słodko-kwaśny napisał/a:Dobrze a jak chłopaki też nic nie pamietają????a może to ona ich zaciągnęła i wykorzystała?No bo zgwałcił jeden ale dwóch?Może to ona gwałci facetów bo oni też np nic nie ich podstępnie do mieszkania koleżanka a druga ich wykorzystuje?Nie może tak być?Może!Jakie ma szanse równe 0 warto o to kruszyć kopie?Nie warto!Warto zmienić życie?Warto!Ty tak serio?Tyle tu głupot napisałyście,że nie chcę być co nie mogło tak być???Bohaterka nic nie pamięta i na pewno panowie również niewiele a chcecie na siłę przyklepać paragraf i pewnie obu pajdę do odsiedzenia?Ja to widzę inaczej i nie jestem zwykła historia jakich na pęczki jest w dzisiejszych czym Ty w ogóle piszesz?Po pierwsze - mamy tu do czynienia wykorzystaniem stanu bezradności (tj. czyn z art. 198 kk).Dokształć się, a potem bzdury spoko - skoro uważasz, że pijaną kobietę można przelecieć bez jej zgody, to gratuluję moralności.. a raczej jej braku. 39 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 20:22:14 Ostatnio edytowany przez słodko-kwaśny (2015-03-09 20:25:12) słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Ja nie muszę się w niczym dokształcać wybacz tu jest wszystko czarno na białym a ona bidulka niewinna-ech. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 40 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-09 20:30:51 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2015-03-09 20:31:52) Cyngli Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie słodko-kwaśny napisał/a:Ja nie muszę się w niczym dokształcać wybacz tu jest wszystko czarno na białym a ona bidulka do czynienia z czynem karalnym. Czy Ci się to podoba, czy może nawet tyłek pokazać i być zalana w trupa, a facet nie ma prawa jej wtedy dotknąć. Takie jest w tym jej winy, bo niepotrzebnie się upija, zwłaszcza, że wie, że to nie pierwsza taka reszta to wina faceta. Przykro mi. 41 Odpowiedź przez alcybiades 2015-03-09 20:36:51 alcybiades Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-02 Posty: 804 Wiek: 42 Odp: Moralniak po pijackim seksie ...zgadzam się, jednak był taki wątek "Kobieta i alkohol" skopiowałam co napisałam:...działanie alkoholu u kobiet może doprowadzić do ryzykownego zachowania seksualnego, albo bardziej dobitnie..kobieta leżąca pijana w rowie...mogą być tego konsekwencje w postaci potomstwa..faceta nie zgwałcą jak się narąbie... Dziś mam dobrą radę...zróbcie lemoniadę.. 42 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-09 20:45:29 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2015-03-09 20:45:59) Cyngli Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie Ogólnie też uważam, że należy ograniczyć wszelkie niebezpieczne sytuacje/momenty/ co się narażać?Co nie zmienia faktu, że mamy tutaj czyn Autorka napisała prawdę, rzecz jasna. 43 Odpowiedź przez arcania 2015-03-09 21:33:24 arcania Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-04 Posty: 2,657 Odp: Moralniak po pijackim seksie Nie mamy żadnego czynu karalnego, ona sama nie pamięta jak było. Równie dobrze mogła go za bety do pokoju przytargać i po wszystkim zasnąć. Wszyscy pijani w trupa, nikt nic nie pamięta a Wy tu wyroki wydajecie. Napisałam wcześniej, nie do nas należy ocena tego co się bo jeśli autorka nie wie do końca jak to się stało to na pewno Wy tego wiedzieć nie będziecie. "A we mnie samym wilki dwa...oblicze dobra, oblicze zła...walczą ze sobą nieustannie...wygrywa ten którego karmię " 44 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-09 21:35:07 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie arcania napisał/a:Nie mamy żadnego czynu karalnego, ona sama nie pamięta jak było. Równie dobrze mogła go za bety do pokoju przytargać i po wszystkim zasnąć. Wszyscy pijani w trupa, nikt nic nie pamięta a Wy tu wyroki wydajecie. Napisałam wcześniej, nie do nas należy ocena tego co się bo jeśli autorka nie wie do końca jak to się stało to na pewno Wy tego wiedzieć nie sobie o wykorzystaniu stanu bezradności (tj. czyn z art. 198 kk). 45 Odpowiedź przez arcania 2015-03-09 21:36:20 arcania Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-04 Posty: 2,657 Odp: Moralniak po pijackim seksie Cynicznahipo napisał/a:arcania napisał/a:Nie mamy żadnego czynu karalnego, ona sama nie pamięta jak było. Równie dobrze mogła go za bety do pokoju przytargać i po wszystkim zasnąć. Wszyscy pijani w trupa, nikt nic nie pamięta a Wy tu wyroki wydajecie. Napisałam wcześniej, nie do nas należy ocena tego co się bo jeśli autorka nie wie do końca jak to się stało to na pewno Wy tego wiedzieć nie sobie o wykorzystaniu stanu bezradności (tj. czyn z art. 198 kk).Ale ja nie muszę czytać, ja doskonale o tym wiem. lepiej porozmawiaj sobie z autorką czy na pewno było tak jak opisuje. "A we mnie samym wilki dwa...oblicze dobra, oblicze zła...walczą ze sobą nieustannie...wygrywa ten którego karmię " 46 Odpowiedź przez Snake 2015-03-09 21:47:36 Snake Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-13 Posty: 12,394 Wiek: 48 Odp: Moralniak po pijackim seksie Cynicznahipo napisał/a:Mamy do czynienia z czynem karalnym. Czy Ci się to podoba, czy może nawet tyłek pokazać i być zalana w trupa, a facet nie ma prawa jej wtedy dotknąć. Takie jest i tyle moja żonka zobaczyła dziś łyskacza... Nicht falsch Nicht recht Ich sag' es dir das Schwarz Und Weiss is kein Beweis Nicht Tod Nicht Not Wir brauchen bloss Ein Leitbild für die WeltEin Fleisch Ein Blut Ein wahrer Glaube Eine Rasse und ein Traum Ein starker Wille Jawohl ja! Já! Já! Jawohl! 47 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-09 22:00:29 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie arcania napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:arcania napisał/a:Nie mamy żadnego czynu karalnego, ona sama nie pamięta jak było. Równie dobrze mogła go za bety do pokoju przytargać i po wszystkim zasnąć. Wszyscy pijani w trupa, nikt nic nie pamięta a Wy tu wyroki wydajecie. Napisałam wcześniej, nie do nas należy ocena tego co się bo jeśli autorka nie wie do końca jak to się stało to na pewno Wy tego wiedzieć nie sobie o wykorzystaniu stanu bezradności (tj. czyn z art. 198 kk).Ale ja nie muszę czytać, ja doskonale o tym wiem. lepiej porozmawiaj sobie z autorką czy na pewno było tak jak nie wiem. Dlatego też dodałam: jeśli Autorka napisała ale jak się zgodzi, to możesz :PPP 48 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 22:05:01 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie arcania napisał/a:Nie mamy żadnego czynu karalnego, ona sama nie pamięta jak było. Równie dobrze mogła go za bety do pokoju przytargać i po wszystkim zasnąć. Wszyscy pijani w trupa, nikt nic nie pamięta a Wy tu wyroki wydajecie. Napisałam wcześniej, nie do nas należy ocena tego co się bo jeśli autorka nie wie do końca jak to się stało to na pewno Wy tego wiedzieć nie Ci więcej ona sama tego za gwałt nie uważa a tu już wydali to są zboki są jednak i gwałciciele:)Mój kolega z którym wypiłem parę piwek w niedziele też wrócił rano z "miacha" wiec się go pytam gdzie się z kolegami on na to-nie wiem,ile wypiliście-nie wiem,z kim się bawiliście-nie co wie to że 3 tys z konta Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 49 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-09 22:19:39 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie słodko-kwaśny napisał/a:arcania napisał/a:Nie mamy żadnego czynu karalnego, ona sama nie pamięta jak było. Równie dobrze mogła go za bety do pokoju przytargać i po wszystkim zasnąć. Wszyscy pijani w trupa, nikt nic nie pamięta a Wy tu wyroki wydajecie. Napisałam wcześniej, nie do nas należy ocena tego co się bo jeśli autorka nie wie do końca jak to się stało to na pewno Wy tego wiedzieć nie Ci więcej ona sama tego za gwałt nie uważa a tu już wydali to są zboki są jednak i gwałciciele:)Mój kolega z którym wypiłem parę piwek w niedziele też wrócił rano z "miacha" wiec się go pytam gdzie się z kolegami on na to-nie wiem,ile wypiliście-nie wiem,z kim się bawiliście-nie co wie to że 3 tys z konta Ty się teraz towarzystwem chwalisz, czy po co to piszesz, bo nie rozumiem?Jeśli tak się bawią faceci po 40-tce, to sorry, ale to żenujące jest. 50 Odpowiedź przez Snake 2015-03-09 22:37:54 Snake Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-13 Posty: 12,394 Wiek: 48 Odp: Moralniak po pijackim seksie Cynicznahipo napisał/a:Snake, ale jak się zgodzi, to możesz :PPPSzczerze mówiąc, to nigdy nie pytam... Nicht falsch Nicht recht Ich sag' es dir das Schwarz Und Weiss is kein Beweis Nicht Tod Nicht Not Wir brauchen bloss Ein Leitbild für die WeltEin Fleisch Ein Blut Ein wahrer Glaube Eine Rasse und ein Traum Ein starker Wille Jawohl ja! Já! Já! Jawohl! 51 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2015-03-09 22:41:52 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Moralniak po pijackim seksie Nie nie chwale się ale tak czasem po prostu się zdarza,nikogo nie oskarża do nikogo nie ma jest sobie winien i o tym jak się bawią panowie po 40?tak samo jak wcześniej bo nikt nie ma prawa nam tego zabronić i są to zazwyczaj imprezy z naszymi żonami,narzeczonymi, nie hucznie jest no to tak ma być. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 52 Odpowiedź przez am0k 2015-03-10 00:15:13 am0k Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-26 Posty: 168 Odp: Moralniak po pijackim seksie Chyba za mało wiemy żeby ferować wyroki a wy tu na noże od razu. Może autorka coś sobie przypomni i nam opisze lepiej sytuację.@słodko-kwaśny kop głębiej bo Ci jeszcze czubek głowy wystaje z tego dołka...słodko-kwaśny napisał/a:Zawsze powtarzam,że pić trzeba umieć tak aby dojść z filmem o własnych siłach do napisał/a:A on na to-nie wiem,ile wypiliście-nie wiem,z kim się bawiliście-nie co wie to że 3 tys z konta 53 Odpowiedź przez Vian 2015-03-10 03:44:16 Vian 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-23 Posty: 6,969 Odp: Moralniak po pijackim seksie am0k napisał/a:Chyba za mało wiemy żeby ferować wyrokiNo ale czego nie wiemy? Sytuacja 1Rano się budzę, a obok mnie leży kolega - zupełnie nagi ja naga - uprawialiśmy seks. Przyszedł w nocy a jak byłam tak pijana, że nawet nie wygoniłam go z łóżka. Nic o tym, że autorka sama go "za bety ciągnęła" - przyszedł, a ona była zbyt pijana, żeby się go pozbyć, więc "uprawiali seks". Sytuacja 2Pożegnałam się i do łóżka. W nocy się budzę, ktoś jest w moim łóżku. Jestem w szoku. Skąd się tu wziął i dlaczego mnie rozbiera i sam jest nagi. Próbuję się czegoś dowiedzieć. Okazało się, że współlokatorka nie miała dosyć i zadzwoniła po jeszcze innych kumpli. Jeden z nich przyszedł dowiedział się, że jestem u siebie i śpię i postanowił tu? Jest coś o tym, że autorka go do pokoju "zaciągnęła" i sama zaproponowała seks? Nie. Sam wlazł i sam wykorzystał sytuację. to jest proste - jak ktoś bez zaproszenia inicjuje stosunek, to to jest gwałt, chyba, że to stały partner, który niejako zaproszenie do inicjacji ma z automatu. Takie to proste. Wiecie co mi się marzy? Że kiedyś przy okazji takiego tematu panowie (i niektóre panie) napiszą "Skoro FACET nie umie nad sobą panować po pijaku, to nie powinien tyle pić. Powinien się dwa razy zastanowić nim wejdzie do czyjegoś łóżka, bo może się to skończyć oskarżeniem go o gwałt." 54 Odpowiedź przez oldorando 2015-03-10 05:33:56 oldorando Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-13 Posty: 6,863 Wiek: 41 Odp: Moralniak po pijackim seksie HmmmPowiedzmy, ze mam ochote upic sie w Moge, dorosla jestem, mam prawo....W mysl tego, co pisza panowie, musze urznac sie sama, we wlasnym domu, uprzednio zamknawszy drzwi...Bo jesli zrobie to w innych okolicznosciach( u kolezanki, na imprezie, w akademiku)to tym samym daje przyzwolenie dowolnemu facetowi na skorzystanie ze mnie, bo moge slabo protestowac....To chore myslenie. Jak ktos wspomnial- jak zobacze pijanego na ulicy, spiacego na lawce, albo kogos, kto sie urznal we wlasnym pokoju, to moge wejsc i go okrasc- bo nie protestowal. Tym samym zgodzil sie, zebym mu przetrzasnela kieszenie w poszukiwaniu portfela. W razie skargi, powiem nie protestowales- trzeba bylo nie pic..:-) :-) Bardzo ciekawa logika...szkoda ze ja na to wczesniej nie wpadlam..hahaha "wszyscy pragną twojego dobra,wiec nie pozwól go sobie odebrać" 55 Odpowiedź przez Vian 2015-03-10 05:44:46 Vian 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-23 Posty: 6,969 Odp: Moralniak po pijackim seksie Jak ktos wspomnial- jak zobacze pijanego na ulicy, spiacego na lawce, albo kogos, kto sie urznal we wlasnym pokoju, to moge wejsc i go okrasc- bo nie protestowal. Tym samym zgodzil sie, zebym mu przetrzasnela kieszenie w poszukiwaniu portfela. W razie skargi, powiem nie protestowales- trzeba bylo nie pic..:-) :-)No tak, dokładnie. Ale zauważyłaś, że u nas się gani ofiary a premiuje przestępców, choćby i tych złodziei? Jak mi kiedyś przejeżdżający rowerzysta chapsnął plecak jak siedziałam na ławce na przystanku, to w pierwszej kolejności usłyszałam całą listę rzeczy, które "mogłam" - mogłam go lepiej trzymać, mogłam go nie zdejmować z pleców, mogłam za nim pogonić, dopaść i skopać z półobrotu itd. I trzeba zwykle bardzo się napocić, żeby najpierw odeprzeć wszystkie zarzuty, a nie dajcie bogi jakiegoś się nie da, bo faktycznie - czegoś się nie dopilnowało. No to samaś sobie winna, że Cię tego podejścia. 56 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-10 07:46:34 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2015-03-10 07:48:09) Cyngli Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie Snake napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:Snake, ale jak się zgodzi, to możesz :PPPSzczerze mówiąc, to nigdy nie pytam...Może dlatego, że znasz żonę na wylot i wiesz, kiedy ma ochotę?Słodko_kwaśny, to odwróćmy sytuację - załóżmy, że jesteś na miejscu tej dziewczyny, schlałeś się na trupa i leżysz budzisz się z bolącym odbytem i gołym facetem koło Ciebie. Co robisz?Tylko mi nie pisz, że zapominasz o sytuacji, Pana wypraszasz i żyjesz jakby nigdy nic. Bo wiesz, że to niemożliwe. 57 Odpowiedź przez Łógiń 2015-03-10 08:08:57 Łógiń Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-08 Posty: 513 Odp: Moralniak po pijackim seksieA jak w sprawie gdy kobieta sama, bez protestu a nawet i chętnie odbywa stosunek a później go nie pamięta? Bo tak też mogło być. 58 Odpowiedź przez Cyngli 2015-03-10 08:14:14 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Moralniak po pijackim seksie Łógiń napisał/a:A jak w sprawie gdy kobieta sama, bez protestu a nawet i chętnie odbywa stosunek a później go nie pamięta? Bo tak też mogło jest zgoda, to nie ma jeśli w grę wchodzi takie mam wrażenie - jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi. 59 Odpowiedź przez Vian 2015-03-10 08:14:30 Vian 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-23 Posty: 6,969 Odp: Moralniak po pijackim seksieŁogiń, ale co to ma do rzeczy jak samo inicjowanie stosunku bez jej zgody to gwałt? To w średniowieczu tak było, że jak kobieta miała orgazm, znaczy się sama chciała. 60 Odpowiedź przez am0k 2015-03-10 10:39:52 am0k Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-26 Posty: 168 Odp: Moralniak po pijackim seksie Vian napisał/a:Sytuacja 1Rano się budzę, a obok mnie leży kolega - zupełnie nagi ja naga - uprawialiśmy seks. Przyszedł w nocy a jak byłam tak pijana, że nawet nie wygoniłam go z łóżka. Nic o tym, że autorka sama go "za bety ciągnęła" - przyszedł, a ona była zbyt pijana, żeby się go pozbyć, więc "uprawiali seks".Może była zgoda ale oboje byli pijani i autorka nie pamięta? Pisze, że nie wygoniła go z łóżka, czyli raczej była świadoma co zaraz będzie i mogła podjąć inną decyzję. Można to różnie zinterpretować z tego opisu, dlatego się wstrzymuję z oceną czy to napisał/a:Sytuacja 2Pożegnałam się i do łóżka. W nocy się budzę, ktoś jest w moim łóżku. Jestem w szoku. Skąd się tu wziął i dlaczego mnie rozbiera i sam jest nagi. Próbuję się czegoś dowiedzieć. Okazało się, że współlokatorka nie miała dosyć i zadzwoniła po jeszcze innych kumpli. Jeden z nich przyszedł dowiedział się, że jestem u siebie i śpię i postanowił tu? Jest coś o tym, że autorka go do pokoju "zaciągnęła" i sama zaproponowała seks? Nie. Sam wlazł i sam wykorzystał sytuację. zaciągnęła, ale w ogóle kiedy do stosunku tu doszło? Chyba po tym jak się obudziła i zorientowała co jest grane? Napisała, że "Mogłam go wypie*** z łóżka, kazać spadać albo cokolwiek". Znowu dla mnie niejasny napisał/a:W mysl tego, co pisza panowie, musze urznac sie sama, we wlasnym domu, uprzednio zamknawszy drzwi...Bo jesli zrobie to w innych okolicznosciach( u kolezanki, na imprezie, w akademiku)to tym samym daje przyzwolenie dowolnemu facetowi na skorzystanie ze mnie, bo moge slabo protestowac....Tak, to jest chore, ale niestety w dzisiejszych czasach takie rzeczy są na porządku dziennym. Sądzę że takich "gwałtów" jest pełno, a mało która dziewczyna po takiej zapitej nocy w ogóle traktuje to w kategoriach wykorzystania seksualnego.
byłam pijana a on mnie przeleciał